11 grudnia 2011

Święta idą...

Wystawy stroją się bożnonarodzeniowymi ozdobami, Mikołaj rozdał już prezenty i teraz pije schłodzoną wódkę z gromadą elfów, Polsat przedstawił tegoroczną ramówkę z "Kevinem samym w Nowym Jorku" i "Świąteczną gorączką" na czele, choinki na miejskich rynkach ciepło mrugają labiryntem światełek, w galeriach handlowych i stacjach radiowych gra Wham!, Darlene Love, Mariah Carey, Chris Rea, Beatlesi oraz sam Presley, w kinach zakochani przytulają się na "Listach do M." (fabularnie stanowiących zgrabną odbitkę "To właśnie miłość" - polecam!), a za oknem... późna jesień. Może więc zanim na kilka dni przed Wigilią napiszę "Co słuchać w Boże Narodzenie?", zanim do końca rozgorączkujecie się w przedświątecznym szaleństwie, zanim...

Może po prostu zwolnijmy na chwilę.
Zatrzymajmy się z Springsteenem.

Everybody needs a place to rest
Everybody wants to have a home
Don't make no difference what nobody says
Ain't nobody like to be alone...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz