16 sierpnia 2025

Czasem upadam

Tyle lat już minęło, a ja wciąż kiedy zamykam oczy widzę wszystko jakby to było wczoraj...

Nastoletnią dorosłość, pierwszą anty randkę w męskiej szatni po godzinach namiętnego czatu, zapach jabłek z nieistniejącego już Pektowinu przeplatany zapachem świeżości szamponu do włosów prawie do pasa, wypalone słońce nad zawodówką kiedy znów ustalaliśmy, kto jest lepszy w piłkę. 

Spacery i słynne "nigdy nie jest za późno", które wyryło mi głowie lepiej niż tabliczka mnożenia. Jabłkowy Reeds i zdjęcie pt. "tak nam było brak", wiadukt, lokalny cmentarz i niewypowiedziane słowa które ugrzęzły nie tylo w gardle. Wirujący seks na łące, koncert CzaQu i zapach deszczu, kiedy przypadkowo stałem zmoczony jak pies pod Twoim domem wracając z basenu. Wspomnienia, które wracają jak sequel największego kinowego hitu ubiegłego lata. 

Też kupujesz wejściówkę na ten seans?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz