18 czerwca 2016

CEL? Osiągnąć marzenia...

UWAGA! Post na bieżąco aktualizowany!!!!!!!!

Cel... Każdy ma swój. Jaki jest mój? Oprócz zbudowania zespołu marzeń jak Manchester United za czasów sir Alexa Fergusona (złota piętnastka). Oprócz kupna mieszkania i odkupu sprzedanego dawniej domu. Oprócz pojechania na nary do Aspen. Oprócz szusowania w śnieżnym puchu Dolomitów. Oprócz skoku na bungee. Oprócz przespania się z dwiema kobietami, ale jednocześnie ;-) Oprócz zawalczenia na prawdziwym ringu w gali muay thai. Oprócz poznania wzdłuż i w szerz bieszczadzkich stepów. Oprócz zobaczenia na własne oczy stada orek w naturalnym środowisku. Oprócz nauczenia się naprawdę dobrze jeździć na rolkach. Oprócz przekonania się, czy Morskie Oko faktycznie jest przereklamowane. Oprócz nauczenia się kroków z finałowego koncertu Dirty Dancing. Oprócz zorganizowania prelekcji i pokazu wymienionego wcześniej filmu. Oprócz surfowania gdzieś na Florydzie. Oprócz wzięcia udziału w spływie kajakowym, aby zobaczyć resztki dzikiej przyrody. Oprócz... Nosz kurwa... Ważne, żeby pomarańcze nie były za kwaśne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

2 komentarze:

  1. Moje oprócz brzmi tak: leżenia na ławce w ciepła noc, bo tylko wtedy nie odgania się muchy :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje oprócz brzmi tak: leżenia na ławce w ciepła noc, bo tylko wtedy nie odgania się muchy :p

    OdpowiedzUsuń