26 czerwca 2012

Czy, albo... Dlaczego warto być singlem?


Refleksje z popołudnia dzisiejszego - jesteś singlem. SAM, ze SOBĄ, w SOBIE dla SIEBIE. Gdybyśmy żyli w latach 60. w radiu pewnie usłyszelibyśmy: Witajcie, mówi wasz kuzyn Broosie - WOW!!! - późnoczerwcowe romanse kwitną, wszyscy są zakochani. Specjalnie dla was wspaniała piosenka Mickey'a i Sylvii - Love Is Strange. W przypadku czasu obecnego na antenach zagra chuj0wy cover wymienionego wcześniej przeboju w aranżacji Pitbulla - Back In Time, ale... mimo tego, romanse wciąż mają się zadziwiająco dobrze i dookoła wszyscy są zapraszający. Bardzo zapraszający... Takie letnie miłostki na jeden sezon, miesiąc, tydzień albo noc. Czasem, podglądając innych, słuchając ich partnerskich rozterek i narzekań, widząc emocjonalne kalectwo niedojrzałych związków myślę: Miłosz, cholera, bycie singlem też musi mieć swoje dobre strony. I w ten sposób, po trudach i znojach, z przymrużeniem oka, pół żartem pół serio, powstała subiektywna lista 10 powodów, dla których dobrze jest grać solo...


01) Nie musisz wisieć przy telefonie i nikt nie ma pretensji, jeśli nie odbierasz. No chyba, że dzwoni wkurwiony szef, który wkurwia się jeszcze bardziej, że nie odbierasz...
02) Wydajesz ciężko zarobione pieniądze na siebie i tylko na siebie.
03) Nie musisz dostosowywać czasu do drugiej osoby. Nie stajesz na głowie, żeby poświęcić jej chwile by w końcu jak zazwyczaj słuchać narzekania.
04) Możesz skupić się na własnej karierze. Nikt nie powie, że za dużo pracujesz, że bierzesz nadgodziny, że zbyt mało czasu mu poświęcasz i ciągle cię nie ma.
05) Nie tracisz spontaniczności - możesz robić wszystko. Jesteś wolny.
06) Nikt nie może Cię krytykować. Z wyłączeniem przełożonych i służb mundurowych...
07) Czas spędzony z drugą osobą możesz spożytkować na hobby i rozwój zainteresowań.
08) Koniec z ględzeniem po seksie.
09) Sam decydujesz, kiedy czas wyrzucić śmieci i posprzątać pokój.
10) NARESZCIE NIE MUSISZ NIC.


- Silvia
- Tak Mickey?
- Jak zawołasz swojego chłopaka?
- Chodź do mnie kochasiu!
- A jeżeli on nie odpowie?
- Och, kochanie...
- A jeżeli on on nadal nie będzie odpowiadał?
- Powiem tylko: Kochanie. O... Kochanie. Mój słodki skarbie. Jesteś jedynym.

17 komentarzy:

  1. poczekajmy az sie zakochasz :) M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to juz nie rozumiem :) "emocjonalny kaleka i wygodnicki egoista" a jednak istnieje nadzieja ze gdzies tam moze pojawic sie dziewzyna ktora skradnie Twoje serducho :) nie lepiej zakochac sie i byc szczesliwymy i dawac szczescie drugiej osobie niz udawac ze jestem twardy i nie dopuszczam do siebie takich uczuc :D M.

      Usuń
    2. Myślę, że nie dopuszczanie do siebie nikogo bliżej, nie mówienie mu o sobie itd., to taka forma obronna każdego organizmu po przejściach. Choć to oczywiście nic dobrego. Najlepiej problem ten ujął Kevin McCalister:

      "Miałem kiedyś piękną parę rolek. Bałem się je zniszczyć... więc trzymałem je w pudle. I co? Wyrosłem z nich. Nigdy nie byłem w nich na dworze. Ludzkie uczucia to Prawie to samo co rolki. Trzeba okazywać innym swe serce. Jak będziesz je chować, skończy jak rolki, a gdy zechcesz go użyć, będzie do niczego..."

      Usuń
    3. Chcę tylko szybko poradzić każdemu, kto ma trudności w jego związku z kontaktem z Dr.Agbazara, ponieważ jest on jedyną osobą zdolną do przywrócenia zerwanych związków lub zerwanych małżeństw w terminie 48 godzin. ze swoimi duchowymi mocami. Możesz skontaktować się z Dr.Agbazara, pisząc go przez e-mail na adres ( a g b a z a r a @ g m a i l . c o m ) LUB zadzwoń / WhatsApp mu na +234 810 410 2662, w każdej sytuacji życia znajdziesz siebie.

      Usuń
  2. [...] w każdym otwiera się tunel potrzeb, wysyłanie serii żarliwych próśb, aby w twoim życiu stało się coś, co naprawdę zapamiętasz, i aby było to rzeczywiste, dotykowe, z całą gamą zmysłów. Żebyś naprawdę kochał, przeżywał, upijał się, zarażał wysypkami, nabawiał raka skóry i gubił dokumenty. I to nie chodzi o nabicie serii punktów doświadczenia, o kolekcjonowanie przeżyć. Tu chodzi o jedno prawdziwe tąpnięcie" Jeżeli w Twoim życiu będzie jak to ujął Żulczyk "prawdziwe tąpnięcie" to cała lista za i przeciw spadnie na dalszy plan...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sam bym lepiej tego lepiej nie ujął niż Żulczyk... A może i bym ujął ;-)

      Usuń
    2. warto spróbować. Poczekamy na efekty... Pragnę zauważyć, że nic tak nie porusza wszystkich Twoich czytelników bloga jak posty na temat uczuć, bądź relacji damsko-męskich. To taka moja tylko dygresja:)

      Usuń
  3. Pfff :P no toś mnie rozwalił teraz.
    Pewnie, fajnie jest być singlem, ale bycie w związku jest jeszcze fajniejsze. Nie uważasz, że byłoby miło gdybyś mógł się o kogo zatroszczyć i ktoś zatroszczyłby się o Ciebie poza Twoją matką? Wszystko zależy od tego w jakim związku się jest. Ja osobiście przyznaję, że jestem jędzą i szczerze zastanawiam się dlaczego mój mąż nie uciekł mi sprzed ołtarza. I to jest właśnie piękne, że ktoś kocha Cię ponad wszystko.

    Zakochasz się to zrozumiesz :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. emocjonalna kaleka, uczuciowa sierota, a przede wszystkim wygodnicki egoista- ktoś taki mógłby podpisać się pod tą listą

    OdpowiedzUsuń
  5. Wracając do wiersza "Port przeznaczenia" jestem pod wrażeniem jego głębi oraz nietypowego, a zarazem prostego przekazu ukrytego znaczenia.
    Jesteś singlem i jesteś z tego dumny, a mimo wszystko cały Twój blog poświęcony jest miłości i wspaniałym emocjom związanym ze stanem zakochania. Też jestem singielką od dłuższego czasu i jako jedna z nielicznych (wg. Ciebie szczęściarzy) wiem najlepiej jak fajnie jest nie tłumaczyć się nikomu z kim się wychodzi i gdzie, słowo 'zazdrość' jest mi obce i te niższe rachunki... :) a pieniądze nie są najważniejsze! w końcu proste gesty wypływające prosto z serca są najpiękniejsze, przecież nie wszystkie kobiety są materialistkami... ale miłe słowo na dobranoc, odczucie ciepła i bliskości drugiej osoby i to przyśpieszone bicie serca gdy on/ona cię przytula i szepce do ucha czułe słowa, jej uśmiech , spojrzenie i proste słowo 'kocham cię', czyż to wszystko nie jest warte zachodu?? Związek wymaga poświęceń, ale czy wstawanie rano ze świadomością że jesteś sam jest nas tyle wspaniałe by nie ryzykować, bo czy nasze całe życie nie opiera się na poświeceniu?? W końcu zostaliśmy zaprojektowani by kochać i być kochanym!!!!
    Pozdrawiam,
    Żyrafa ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Cóż, nie pozostaje mi nic innego, niż zatrzymać was jeszcze przez chwilę w przekonaniu, że jestem "emocjonalnym kaleką i wygodnickim egoistą", aby później roztrząsnąć temat "DLACZEGO, albo... CZY WARTO GRAĆ W DUECIE" ;-) Bo, że, ponieważ nie do końca twierdzę, że bycie singlem jest zajebiste. Zresztą o tym i o innym napisane będzie w następnym - emocjonalnym - poście. Do usłyszenia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie rozdrabniaj się, porozmawiajmy o graniu w Orkiestrze i to nie koniecznie symfonicznej :]
    Amelia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Granie w Orkiestrze - i to nie koniecznie symfonicznej - też ma swoje zalety ;-)

      Usuń
  8. Może to i dobre być singlem... ale tak samemu do starości?.. to zdecydowanie nie dla mnie:) Pozdrawiam
    Tomek ~b69s

    OdpowiedzUsuń
  9. Chcę tylko szybko poradzić każdemu, kto ma trudności w jego związku z kontaktem z Dr.Agbazara, ponieważ jest on jedyną osobą zdolną do przywrócenia zerwanych związków lub zerwanych małżeństw w terminie 48 godzin. ze swoimi duchowymi mocami. Możesz skontaktować się z Dr.Agbazara, pisząc go przez e-mail na adres ( a g b a z a r a @ g m a i l . c o m ) LUB zadzwoń / WhatsApp mu na +234 810 410 2662, w każdej sytuacji życia znajdziesz siebie.

    OdpowiedzUsuń
  10. * Przez całe życie nigdy nie widziałem niczego, co działałoby tak szybko, jak zaklęcie Dr.Agbazara. Po skontaktowaniu się z Dr.Agbazarą zacząłem wierzyć w powiedzenie, że każda moneta ma dwie strony. Kiedy mój kochanek mnie opuścił, przysiągła, że już nigdy do mnie nie wróci, ale dzięki Bogu, że dzięki pomocy Dr.Agbazary mam mojego kochanka z powrotem do mnie w ciągu 48 godzin, a także chcę, aby inni ludzie ze złamanym sercem skontaktowali się z Dr. Agbazara poprzez poniższe informacje, które są za pośrednictwem poczty elektronicznej: ( agbazara@gmail. com ) lub za pośrednictwem Whatsapp na ( +234 810 410 2662 ), możesz zobaczyć cuda Dr.Agbazara *





































    OdpowiedzUsuń